Październik 2022 r.

To już trzeci rok, jak Leoncińska Grupa Spacerowa przemierza z kijkami Nordic Walking szlaki Puszczy Kampinoskiej. Zaczęło się we wrześniu 2020 r. od kiedy ja i Małgosia poszłyśmy pierwszy raz wspólnie z kijkami do Puszczy. Stopniowo dołączały do nas: Irenka, Marzenka, Agatka, Basia i Waldek, Aga. Stworzyła się prężna grupa. Spotykamy w każdą niedzielę na parkingu w miejscowości Gać o godz. 10.

Nasza grupa 🙂

W ostatnią niedzielę 8 października 2022 do naszego marszu dołączyło dwóch instruktorów: Beatka i Paweł, z warszawskiego klubu Avocado Wellness, prowadzonego przez Martę Radomską. Beatka prowadziła rozgrzewkę przed marszem, a Paweł zakończył trening rozciąganiem. Pokazali nowe ćwiczenia, które urozmaiciły nasz trening. W trakcie marszu zrobiliśmy przerwę na zabawę z kijkami oraz ćwiczenia sprawnościowe.

Zabawa z kijkami wyglądała tak, że stanęliśmy w kółku z kijkami przed sobą, jedna osoba kijek puszczała, a druga miała za zadanie go złapać. Cały czas w ruchu, przesuwając się krok po kroku w bok. Śmiechu było przy tym co niemiara, ale daliśmy radę.

 

Drugie ćwiczenie (w parach) polegało na przerzucaniu i łapaniu kijków w pozycji pionowej, jedna osoba kijek rzucała,  druga musiała złapać i następnie go  przełożyć do następnej ręki i przerzucić do drugiej osoby, bez przerwy. Z dwoma kijkami sprawa była prosta, ale trzy i cztery to już było trudniejsze, trzeba poćwiczyć.

Przerzucanie do siebie kijków

W ramach zabawy próbowaliśmy również utrzymywać kijek na palcu dłoni. Paweł jest mistrzem w tym ćwiczeniu i nikt go nie pokonał.

Balansowanie
Balansowanie
Balansowanie

Zakończyliśmy ćwiczeniami z kijkami, które były ułożone poziomo na ziemi. Osoba biegnąca najpierw musiała podnieść pierwszy kijek z ziemi, przebiec przez pozostałe ułożone i zostawić kijek poziomo na końcu. Ta zabawa jest elementem treningowym, ponieważ wzmacnia koordynację ruchową i mięśniową. Puszcza pięknie wygląda w jesiennej szacie. Niebywała feeria kolorów, od soczystej zieleni, barwy żółto-złociste, po brunatną czerwień. Przeszliśmy swoją ulubioną trasą-pętelką obok leśniczówki  i grobów nieznanych żołnierzy, żeby pokazać naszym gościom, że w Puszczy są ciekawe obiekty i historyczne miejsca.

Grób nieznanego żołnierza
Leśniczówka

Przeszliśmy 6 km i czas marszu, poprzez ćwiczenia wydłużył się, ale tylko z korzyścią dla nas. Ciekawie i wesoło było na niedzielnym treningu, Beata i Paweł może jeszcze do nas przyjadą. Serdecznie zapraszamy 🙂

 

 

 

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *